wtorek, 11 marca 2014

Zakładanie działalności gospodarczej II


A oto obiecana kontynuacja wpisu "Zakładanie działalności".

Zacznijmy od nazwy firmy...... Jak już wspomniałem we wcześniejszym poście jest to zadanie niełatwe i można by o tym napisać długo i obszernie. Tym, którzy chcą się dowiedzieć więcej o tym procesie polecam wpis "Tworzenie nazwy".

Jeśli już mamy nazwę swojej firmy pora na podjęcie dalszych kroków. Na początek warto pomyśleć o profilu zaufanym. Jest to specjalne "narzędzie" za pomocą, którego dana osoba może, np. podpisywać dokumenty elektroniczne. Możemy tego dokonać na stronie Elektronicznej Platformy Usług Administracji Publicznej (epuap.gov.pl).  Instrukcje na portalu są bardzo czytelne i w zupełności wystarczą, aby sfinalizować całą operację. Potwierdzenie profilu zaufanego wymaga jednak wizyty w specjalnym punkcie potwierdzeń, czyli Urzędzie Skarbowym lub ZUS-ie (lista wszystkich punktów dostępna jest na portalu).

Kluczowym krokiem jest wpis swojej firmy do Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej. W tym celu, na stronie internetowej www.ceidg.gov.pl, wypełniamy wniosek. Ważną rzeczą jest, że moment złożenia wniosku może być wcześniejszy niż moment faktycznego rozpoczęcia działalności (datę rozpoczęcia ustalamy my sami). Na skutek wniosku na CEIDG firmie zostanie przydzielony numer NIP oraz REGON. Dane jakie należy podać we wniosku to:
  • Adres siedziby firmy, np. mieszkanie (ważne, aby wziąć pod uwagę podatek od nieruchomości, ale o tym szerzej napiszę w poście o opłatach).
  • Kody PKD naszej działalności (Polska Klasyfikacja Działalności), dostępne na portalu CEIDG. Kody stanowią orientacyjną informację o rodzajach działalności wykonywanej przez naszą firmę. Przykładowo może to być handel, usługi programistyczne, marketing i mnóstwo innych. Będąc osobiście w Urzędzie Miasta otrzymałem do wglądu grubą księgę, w której można znaleźć opisy poszczególnych kodów. Było to o tyle pomocne, o ile czasami sama nazwa niewiele mówi, a w sieci nie znalazłem tak dokładnych danych na temat kodów. 
  • Kolejną informacją podawaną we wniosku jest rodzaj opodatkowania, czyli podatek dochodowy. Do wyboru mamy zasady ogólne (tzw. progi 18% i 32%), podatek liniowy (19%) i ryczałt/karta podatkowa (w zależności od działalności jest to konkretnie określona kwota, bez względu na osiągany dochód). Polecam przejrzeć poradniki  na ten temat, które z łatwością można znaleźć w Internecie. Mimo wszystko w większości przypadków nowych przedsiębiorstw, najbardziej opłacalną formą podatku jest podatek na zasadach ogólnych (mniej więcej do przychodu rzędu 95 tys. zł rocznie, przy czym nasz przychód liczony jest jako dochód minus koszty działalności, oznacza to, że mając nawet większy przychód, np. w granicach 100 tys. zł, zapewne wygenerujemy koszty na ok. 5 tysięcy). 
  • Ostatnią potrzebną informacją jest forma rozliczania firmy (KPiR - Księga Przychodów i Rozchodów - będzie najczęstszym wyborem na początek działalności).
Pozostałe informacje, takie jak numer konta czy adres firmowej strony WWW, nie są  wymagane na początku. Wniosek bez problemu można aktualizować później. Dzieję się tak, gdyż najczęściej strona WWW powstaje już po założeniu firmy. Podobnie jest z kontem firmowym, ponieważ podczas składania wniosku o konto w banku potrzebujemy NIP i REGON naszej firmy. Wszelkie zmiany i aktualizacje we wniosku podpisujemy przy pomocy profilu zaufanego bez wychodzenia z domu.

To jednak nie wszystko. Kolejny obowiązek przyszłego przedsiębiorcy to wypełnienie wniosku o objęcie ubezpieczeniem społecznym, składanym w ZUS-ie. Jeśli chodzi o Urząd Skarbowy, będzie to rejestracja firmy jako płatnika VAT. Na początek radziłbym się zająć ZUS-em, gdyż deklaracja musi zostać wysłana do 7 dni od daty powstania obowiązku ubezpieczenia (czyli od daty rozpoczęcia działalności - nie mylić z datą złożenia wniosku do CEIDG). Do ZUS-u należy złożyć  formularz ZUS ZUA. Oczywiście możemy to zrobić przez internet na platformie pue.zus.pl. Warto o chwilę cierpliwości, bo wpis naszej firmy (czyli płatnika)  może pojawiać się dopiero po kilku dniach (w moim przypadku były to 3 dni). Bez niego na portalu PUE nic nie możemy zrobić. Płatnikiem w tym przypadku jest nazywana nasza firma, która niejako opłaca składki za nas jako osobę (we wniosku ZUA zgłasza się osobę - tutaj siebie - a nie firmę). Osobiście korzystałem z bardzo pomocnej instrukcji, którą polecam. znajdziecie ją pod tym adresem:
http://wkreciejnorze.pl/wysylka-dokumentow-przez-zus-pl-ustawienia-dla-profilu-zaufanego/
W przystępny sposób opisano w niej, co zrobić, żeby platforma ZUS działała z naszym podpisem zaufanym, a następnie jak składać dokumenty elektronicznie. Wracając do portalu ZUS-u, udostępnia on funkcjonalność e-Płatnika, za pomocą którego tworzymy i przesyłamy dokumenty. Udogodnieniem jest możliwość używania kreatora dokumentów zamiast wypełniania komórek w formularzu. Niestety po wysłaniu wniosku jego status to "wysłany" i nie otrzymujemy żadnej informacji czy wniosek został przyjęty. W tym przypadku, jeśli ktoś chce mieć pewność, że wszystko jest poprawne/zaakceptowane musi zadzwonić do urzędu. Ja tak zrobiłem i dostałem potwierdzenie, że mój wniosek jest widoczny w systemie i wszystko z nim OK. 

Czas na wycieczkę do Urzędu Skarbowego. Wcześniej radziłbym wypełnić wniosek elektroniczny pobrany ze strony Ministerstwa Finansów. W sekcji e-deklaracje, druk VAT-R. Jest to o tyle wygodne, że elektroniczny formularz pokazuje nam, które pola są wymagane i dodatkowo daje nam różne podpowiedzi.

Jak wspomniałem wcześniej, żeby podpisać wniosek potrzebowalibyśmy podpisu kwalifikowanego za kilkaset złotych (a przecież nie stać nas na dodatkowe i niekonieczne wydatki na samym początku). Więc wypełniony wniosek drukujemy i niesiemy do US. Tam wnosimy opłatę w wysokości 170zł, składamy wniosek wraz z kserem wpłaty - dlaczego ksero wpłaty? Bo oryginał zostawiamy sobie po to, żeby wrzucić go w koszty działalności (i tym samym obniżyć podatek). Sam wniosek może przysporzyć trochę problemów, gdyż jest tam sporo odwołań do artykułów z Ustawy o VAT. Na pomoc może przyjść portal prawo.legeo.pl, gdzie znajdziemy w przystępnej formie ustawy i artykuły (przy okazji polecam darmową rejestrację, bo dzięki temu możemy swobodnie surfować po zasobach portalu).
Z niejasnych punktów, które większość przedsiębiorców zapewne będzie musiała wybrać to:
  •  "33. podatnik rezygnuje (zrezygnował) ze zwolnienia, o którym mowa w art. 113 (...)", 
  •  "34. podatnik rezygnuje (zrezygnował) ze zwolnienia, o którym mowa w art. 113 (...)", 
  •  "37. podatnik rezygnuje (zrezygnował) z opodatkowania sprzedaży wysyłkowej (...)", 
  • "39. podatnik rezygnuje (zrezygnował) z metody kasowej" - poruszę w innym wpisie, 
  • "44. podatnik rezygnuje (zrezygnował) ze składanie deklaracji za okresy kwartalne" - poruszę tę kwestię w innym wpisie.
Należy pamiętać, że rejestrację VAT-R składają jedynie osoby, które chcą zostać tzw. Vatowcem, czyli rozliczać się z podatku VAT. Jako nowi przedsiębiorcy o dochodach poniżej 150 tys. zł rocznie możemy nie być Vatowcami. Napiszę o tym za jakiś czas nieco więcej, ale odsyłam również do poradników o zakładaniu DG. Jeśli chcemy "być na VATcie" to pamiętajmy, że VAT-R musimy złożyć przed wykonaniem pierwszej usługi i przed wystawieniem pierwszej faktury.

To w zasadzie tyle z podstawowych informacji, mam nadzieję, że nie ominąłem żadnej ważnej kwestii na tym etapie. W razie pytań bądź sugestii zachęcam do komentowania.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz